Ambitne plany marki Adidas
Niemiecki gigant ma ambitne plany, by do 2020 roku chce sprzedawać pół miliarda butów rocznie, a co za tym idzie – szacuje zyski z ich sprzedaży na kwoty 25 mld euro. Mają mu w tym pomóc kultowe trampki Stan Smith, które największą popularnością cieszył się w latach 80-tych i 90-tych XX wieku. Jednak powrót w modzie do inspiracji z tamtego okresu i rosnący wzrost popularności kultowych trampek mają mieć znaczący wpływ na zyski uzyskiwane przez markę w przyszłych latach.
Kultowe trampki Stan Smith
Trampki Stan Smith, nazwane zostały na cześć tenisisty i byłego mistrza US Open. Sam model powstał w latach 60-tych ubiegłego wieku i początkowo sygnowany był nazwiskiem innego tenisisty – Roberta Haillera. Francuski sportowiec jednak zakończył współpracę z niemiecką marką i firma szukała nowej gwiazdy do promowania obuwia.
To co wyróżnia buty Stan Smith to brak charakterystycznych dla marki trzech pasków. W pewnym momencie stały się tak popularne, że ciężko było je dostać, zwłaszcza, gdy Adidas zaprzestał produkcji. W 2014 marka wznowiła ją i w sklepach ponownie pojawiły się kultowe trampki. W kampanii reklamowej wziął nawet udział emerytowany Stan Smith. Rosnące zainteresowanie butami, przede wszystkim przez młodzież pozwoliła oszacować niemieckiej firmie oczekiwane zyski na 2020 rok.