Czym dokładnie jest neuromarketing i czy polega na tym samym co testy konsumenckie? Skoro już porównujemy oba narzędzia marketingowców to odpowiedź brzmi oczywiście – nie. Neuromarketing jest czymś bardziej rozwiniętym niż zwykłe testy i stawia przede wszystkim na zmniejszenie marginesu błędu. Przede wszystkim podczas znanych testów często osoby je wypełniające odpowiadają nie do końca szczerze. Podchodząc do witryny sklepowej i wybierając produkty zdarza nam się również podejmować jakieś decyzje podświadomie. Neuromarketing wykorzystuje narzędzia pomiarowe badające co dzieje się w naszym mózgu gdy widzimy konkretne rzeczy, gdzie pada nasz wzrok oraz reakcje skórno-galwaniczne. Polska firma Neurohm zajmuje się takimi badaniami, a używa do tego dwóch autorskich metod: Biocode i Bionavi. Bionavi to w tym przypadku właśnie wykorzystywanie narzędzi pomiarowych, EEG do badania pracy mózgu, sprawdzanie reakcji skórno-galwanicznej (GSR) oraz wskaźnik skupienia uwagi wzrokowej (ET). Łącząc wszystkie wyniki możemy stwierdzić czy dana witryna sklepowa bądź materiał spowodował pożądane reakcje u konsumentów.
Na rynku istnieją już oczywiście firmy które wykorzystują przy swoich kampaniach neuromarketing:
- Procter & Gamble (Pampers, Always, Naturella, Auriel, Old Spice)
- Coca-Cola (Sprite, Fanta)
- Nestle (Nescafe, Lion, Purina, Winiary)
- General Motors (Chevrolet, Buick, Cadillac)
- Kodak
[koc_offers posts_per_page=”21″ category=”mężczyźni” tag=”koszulki”]
Zobacz zestawienie polskich sklepów internetowych z ubraniami, czy znasz je wszystkie? >>>